marketing mix (kompozycja marketingowa) czyli „4P” to jedno z podstawowych narzędzi w marketingu. Przez wiele lat jedyne zmiany zmiany jakie zachodziły w ramach marketing mix to liczba „P” rekomendowanych przez guru marketingu. Zobaczmy jak sytuacja wygląda obecnie.
Zacznijmy od początku, czyli od wyjaśnienia z czego składa się marketing mix. 4P to: produkt (ang. product), cena (ang. price), dystrybucja (ang. place), promocja (ang. promotion).
Zmiana perspektywy na kliencką sprawiła, że 4P zmieniło się w 4C, czyli: korzyść (ang. customer solutions), koszt (ang. cost), komfort (ang. convenience), komunikacja (ang. communication).
Dalsza ewolucja zmieniła 4C w model SAVE, czyli: rozwiązanie (ang. solution), dostępność (ang. availability), wartość (ang. value), edukacja (ang. education).
Co z tego wynika? W mojej ocenie 4P idealnie sprawdzi się jako punkt wyjścia do analizy sytuacji w firmie produkcyjnej. Jeśli jednak do czynienia mamy z przedsiębiorstwem dopiero, co rozpoczynającym działalność wówczas lepszym pomysłem wg. mnie byłoby wyjście od 4C lub SAVE, ponieważ nasi klienci de facto nie szukają produktów, a sposobu na osiągnięcie jakiś korzyści lub rozwiązanie trapiących ich problemów.
Czy zatem warto zaprzątać sobie głowę trzema modelami marketing mix? Wg mnie tak, ponieważ przechodząc od 4P do SAVE lub na odwrót możemy zdefiniować kilka możliwych rozwiązań np. nowy rodzaj obuwia lub obówie w abonamencie (czyli usługa) itd. itp.